Aktualności
23.08.2020

Nowości muzyczne 24-30.08.2020

MIDNIGHT OIL - Gadigal Land [PIOSENKA TYGODNIA]

Fani legendarnej grupy Midnight Oil mogą nareszcie usłyszeć pierwszy od 2002 roku utwór zespołu. 7 sierpnia swoją premierę miał singiel australijskich muzyków zatytułowany „Gadigal Land”.  Tytuł piosenki nawiązuje do rdzennych mieszkańców Australii (Gadigal, określane również jako Cadigal i Caddiegal, to grupa rdzennych Australijczyków, których tradycyjne ziemie znajdują w Nowej Południowej Walii w Australii), którzy do dziś zamieszkują  w Sydney i jego okolicach. „Gadigal Land” to prowokacyjna opowieść o tym, co wydarzyło się w tym miejscu i w innych częściach Australii od 1788 roku.

Produkcją utworu zajął się ich wieloletni współpracownik Warne Livesey, który współpracował z grupą podczas nagrywania ich legendarnych albumów DIESEL & DUST, BLUE SKY MINING i CAPRICORNIA. W nagraniu wzięli udział wokaliści: Kaleeny Briggs, Bunny Lawrie i Dana Sultana oraz wywodzący się  z rdzennej ludności poeta Joel Davison.

Ten gorący rockowy singiel pochodzi z tematycznego mini albumu grupy THE MAKARRATA PROJECT nagranego we współpracy z rdzennymi australijskimi artystami. Midnight Oil przekaże swój udział we wszelkich dochodach uzyskanych z tego wydania organizacjom, które dążą do pojednania z rdzennymi mieszkańcami Australii.

THE MAKARRATA PROJECT został nagrany pod koniec ubiegłego roku, po przegrupowaniu zespołu na europejską trasę koncertową. Muzycy weszli do studia z około dwudziestoma piosenkami, z których siedem dotyczyło tematów pojednania. Zdecydowali się więc nagrać tę partię materiału osobno z szerokim gronem rdzennych współpracowników (reszta nowych nagrań ma zostać wydana w 2021 roku). Dziś Midnight Oil potwierdziło, że ten wyjątkowy wspólny mini album będzie opublikowany pod koniec października.

„Zawsze byliśmy szczęśliwi, mogąc udzielić głosu tym, którzy wzywają do sprawiedliwości rasowej, ale naprawdę wydaje się, że osiągnęliśmy punkt krytyczny. Wzywamy rząd federalny do wzięcia pod uwagę przesłania zawartego w oświadczeniu Uluru i podjęcia odpowiednich działań. Miejmy nadzieję, że ta piosenka i mini album THE MAKARRATA PROJECT, który stworzyliśmy wspólnie z naszymi rdzennymi przyjaciółmi pomogą rzucić nieco więcej światła na pilną potrzebę prawdziwego pojednania w tym kraju, a także w wielu innych miejscach ”.

ARLO PARKS - Hurt

Artystka powraca z nowym utworem. „To piosenka, która ma podnieść na duchu i pocieszyć tych, którzy przeżywają ciężkie chwile" - mówi Parks.

BLUSZCZ - Lata Dwudzieste

„Lata Dwudzieste" to drugi po utworze „Mars Volta" singiel zwiastujący najnowsze wydawnictwo zespołu Bluszcz. Nowa piosenka, w odróżnieniu od premierowej kompozycji, prezentuje bardziej pozytywny pejzaż muzyczny. Tekstowo wyraźnie nawiązuje do przeboju zespołu Myslovitz - "Chłopcy". Jednak dziś... "wieczorami chłopcy" nie wychodzą już tak często na ulice, tylko... "sięgają po telefon i śledzą konta dziewczyn, które nie chcą ich znać".

MARIUSZ DUDA - Are You Ready For The Sun

„Are You Ready For The Sun" to kolejna z cyklu tzw. „piosenek podskórnych", które lider grupy Riverside zdecydował się wydawać jako pojedyncze single. Mariusz Duda: Przez blisko 20 lat działalności artystycznej wyspecjalizowałem się w tworzeniu melancholijnych, smutnych i mrocznych kompozycji.

"Wyspecjalizowałem się również w kompozycjach długich (w tym roku np. pobiję swój rekord, bo na nowym albumie Lunatic Soul pojawi się blisko 28 minutowa suita). Piosenki podskórne dają mi szansę spróbowania swoich sił w utworach krótkich, lekkich, kojących i pozytywnie nastrajających, ale niekoniecznie samych balladach, czego dowodem jest najnowszy, dynamiczny utwór Are You Ready For The Sun" - tłumaczy Duda. I dodaje, że ma nadzieję, że piosenka znajdzie się na ulubionych playlistach o tytułach "Na dobry początek dnia" oraz "Wstaję z łóżka mimo tego wszystkiego, co dzieje się dookoła".

Gościnnie w "Are You Ready For The Sun" możemy usłyszeć brytyjską wokalistkę Chloë Alper z zespołu Pure Reason Revolution, a na perkusji znanego ze współpracy przy wcześniejszych kompozycjach Macieja Gołyźniaka. Okładkę singla zaprojektował niemiecki artysta Hajo Müller.

Mariusz Duda oprócz "projektu piosenkowego" i wydanego niedawno elektronicznego albumu „Lockdown Spaces" szykuje jeszcze w tym roku najnowszy, siódmy album Lunatic Soul, którego premiera przewidziana jest na późną jesień.

ALL WE ARE - Providence [PŁYTA TYGODNIA]

Na swoim trzecim albumie "Providence" All We Are stworzył kolorowy świat miłości, seksu i tańca. Od kipiącego zmysłowością singla „L Is For Lose” po tropikalne wyzwanie „Not Your Man”, koją zmartwienia i sprawiają, że chcesz się poruszać. "Świętowanie pozytywnych rzeczy było naszym centralnym punktem przy tej płycie" - mówi perkusista Richard O'Flynn. "Nie mogliśmy wiedzieć w jakim świecie będziemy wydawać tę płytę, ale naszym celem zawsze była próba sprawienia ludziom radości wśród żalu."

Złożony z trojga przyjaciół z uniwersytetu, All We Are połączył się w Liverpoolu, mimo że muzycy pochodzą z całego świata. Irlandczyk Richard O'Flynn (perkusja), norweżka Guro Gikling (bas) i brazylijczyk Luis Santos (gitara) to nie tylko koledzy z zespołu, ale także bliscy przyjaciele - w zeszłym roku Guro i Luis byli drużbami na weselu Richa. Po tym, jak ich pierwsze dwie płyty zostały napisane, nagrane, wydane i ukazały się w krótkich odstępach czasu, potrzebowali czegoś, co rozbudzi ich zamiłowanie do grania - w końcu, jeśli zrobisz cokolwiek wystarczająco, może się to wydawać uciążliwe. Początkowo, wszyscy troje wycofali się do projektów pobocznych i pozazespołowego życia. "Naprawdę podobało mi się, że nie myślałem za dużo" - mówi Luis. "To był pierwszy raz, odkąd założyliśmy All We Are, że cofnęliśmy się o krok, mieliśmy kilka różnych projektów z innymi naszymi przyjaciółmi - po prostu dla zabawy, nic poważnego. To była trochę podróż, a granie rzeczy poza zespołem w końcu zbliżyło nas do siebie, poszerzyło to, czym jesteśmy."

Znaleźli z powrotem drogę do All We Are z nowym powiewem życia, które przełożyło się w muzykę. Cokolwiek wyszło, było po prostu zabawą. Zdarzyło się to naprawdę naturalnie. Rich jest opiekunem budynku niedziałającej szkoły. Ten budynek jest integralną częścią All We Are, miejscem, które daje im przestrzeń i czas na poruszanie się we własnym tempie. Z kawałkiem wibrującej, funkowej muzyki rozpoczęli nagrywanie w listopadzie 2018 roku - ale nastąpiła katastrofa. Wrócili po Bożym Narodzeniu i stwierdzili, że nie tylko ich dysk twardy uszkodził wszystkie ich pliki, ale także uszkodzony został twardy dysk z kopią zapasową. "To był jakiś wybryk natury" - mówi Rich. "Musieliśmy zacząć wszystko od nowa. Ale mogło to być szczęściem w nieszczęściu."

Odpuszczenie tych oryginalnych nagrań dało zespołowi pewną swobodę, zaczynając od zera, uczyniło je bardziej instynktownymi. Powstała płyta to kaskada kolorów i chwytliwych melodii, funkowych linii basowych i elektrycznych rytmów. Podobnie jak w przypadku poprzednich albumów, inspirowali się określonymi słowami kluczowymi i odpowiednio dekorowali przestrzeń do pisania i nagrywania. "Oznaczało to plakaty z lokalnych biur podróży czy starą deskę surfingową. Grałeś wszystkie swoje solówki bez butów i bez koszuli" - śmieje się Guro z Luisa, wywołując oburzenie: "Nie wszystkie!" Zmienili także energię studia, nadając mu bardziej imprezową atmosferę: Tym razem przywieźliśmy mnóstwo naszych kumpli, aby przyszli i wykonali chór.

Tam, gdzie jego poprzednik był przytłumiony niepokojami, przejawiającymi się w gitarach i mrocznej ciężkości, "Providence" jest zdecydowanie lżejszy. To wyraźniejsze, bardziej skupione popowe brzmienie jest częściowo zasługą producenta, a teraz dobrego przyjaciela, Dave'a McCrackena, który pomógł zespołowi przeszukać i znaleźć esencję każdej piosenki. "Kiedy jest was trzech i piszecie w demokratyczny sposób, tak jak my, pojawia się wiele różnych pomysłów - i myślę, że można to usłyszeć na innych płytach" - mówi Luis. A Rich dodaje: "Pomógł nam pozbyć się tych niepotrzebnych rzeczy, które maskowały niektóre inne pomysły, aby wydobyć esencję."

"Providence" to album, który zawiera wszystkie aspekty miłości, od romantycznej, przez pośmiertną, po platoniczną.  Wraz z tym albumem All We Are po raz pierwszy trafili w centrum uwagi. "Dość wcześnie zdecydowaliśmy, że chcemy być na okładce, ponieważ piosenki są dość szczere i po prostu w pewnym sensie proste" - mówi Rich. "Z poprzednimi dwoma płytami, okładkami i ich znaczeniem zawsze było coś w rodzaju tajemnicy. Więc tym razem naprawdę chcieliśmy znaleźć się na okładce." Grafika bierze również inspirację z energii obrazów Keith Haring - nieoczekiwanie, podczas gdy nagrywali płytę, w Liverpoolu była ich wystawa. Guro dodaje: "Nigdy tak naprawdę nie występowaliśmy jako ludzie, jako osobowości, nigdy wcześniej nie narażaliśmy się na kontakt z ludźmi. Myślę, że przyjście i pokazanie się w pełni, doda więcej ciepła i intymności."

Nie zniknęły obawy o przyszłość. Jako imigranci w Wielkiej Brytanii, Guro i Luis wciąż czekają, aby usłyszeć o ich statusie, a zespół jest świadomy, że podróżowanie po Europie i świecie będzie dużo trudniejsze. "Muzyka to jedyna rzecz, która nie ma granic" - mówi Guro. "To coś, do czego może się odnosić wszystko. Celem All We Are podczas tworzenia Providence było wykorzystanie muzyki, by dać wytchnienie od mroku, a siłą napędową albumu jest uzdrawiająca moc muzyki, bez względu na to, jakie są twoje przekonania i zmartwienia."

Lista utworów:
1.Providence
2.Heart Of Mine
3.Not Your Man
4.L Is For Lose
5.Beauty In Loss
6.When You Cry
7.How You Get Me
8.Elegy
9.Bad Advice
10.Deliver It

Przyjaciele - stań się jednym z nich: