Aktualności
25.08.2019

Nowości muzyczne 25.08-01.09.2019

AGNES B. - Swobodnie [PIOSENKA TYGODNIA]

Wcześniej Agyness B. Marry, dziś Agnes B. powraca z energiczną, indie-rockową piosenką, tym samym zapowiadając drugi album! „Swobodnie” to taneczna wariacja o niezrozumieniu zaśpiewana w języku polskim. Artystka ujawnia przed nami całkowicie nowe oblicze, delikatniejsze i wrażliwsze niż dotychczas! Posłuchaj nowego singla i daj się zaskoczyć!

"Swobodnie” to efekt współpracy z Tomaszem Sierajewskiem. "Wszystko zaczęło się od wiadomości do mojego managera. Tomek zapytał, czy może podesłać mi kilka swoich podkładów. Po pierwszym przesłuchaniu, moja głowa była pełna pomysłów. Zupełnie niezobowiązująco nagrałam melodię i odesłałam. To, co stworzyłam, spodobało się wszystkim tak bardzo, że chwilę później miałam gotowy tekst, ale po angielsku. Po wielu przemyśleniach, zdecydowałam, że fajnie byłoby mieć jednak coś w języku polskim. Pisząc melodię i tekst, byłam przekonana, że stworzymy z Tomkiem nowy projekt. Niemniej jednak sama siebie zaskoczyłam faktem, że wydajemy tę piosenkę w moim repertuarze. Stąd można pomyśleć, że singiel nieco odbiega od mojej dotychczasowej twórczości." - wyjaśnia pochodząca z Olsztynka Agnieszka Bukowska.

"Swobodnie" to piosenka o niezrozumieniu między dwojgiem ludzi wynikającym z błędnie dobranego środka komunikacji, którym jest słowo. Brak zrozumienia intencji prowadzi do konfliktów, podczas gdy każda ze stron ma to samo na myśli. Dlatego nie należy wypowiadać słów spontanicznie, a każde z nich powinno zostać dobrze przemyślane.

Agnes B. pierwszy raz sięgnęła po gitarę w wieku dwunastu lat, dwa tygodnie później powstała jej pierwsza piosenka. Od samego początku wiedziała, że nie będzie grać cudzych utworów. Tworzy lekko psychodelicznego, ale bardzo melodyjnego rocka. Jej charakterystyczny, lekko zachrypnięty głos jest porównywany do wokalu Miry Kubasińskiej czy Grace Slick z Jefferson Airplane. W 2015 wydała debiutancki album "Agyness B. Marry", który zrealizował i zmiksował Maciej Cieślak (Ścianka). Jej występy to niezwykle emocjonalne i energetyczne show. Poza śpiewem gra na gitarze, a na scenie towarzyszą jej na stałe Jędrzej Weber, Piotr Binkul i Mateusz Remiszewski. Występowała przed najważniejszymi polskimi artystami, takimi jak Brodka, Hey, Krzysztof Zalewski, czy Natalia Przybysz – a także przed zagranicznymi gwiazdami pokroju Blues Pills, All Them Witches czy Ballet School. Jej koncerty można było obejrzeć na największych polskich festiwalach, takich jak Open’er, Orange Warsaw Festiwal czy Jarocin. Obecnie Agnes B. kończy prace nad drugim albumem, który ukaże się w 2020 roku.

PIXIES - Catfish Kate

Grupa Pixies nowym singlem i klipem „Catfish Kate” zapowiada nowy album - „Beneath the Eyrie”, który ukaże się już 13 września.

Pixies zostali okrzyknięci zespołem muzycznym wyprzedzającym swoje czasy. Zyskali miano najbardziej wpływowej formacji rockowej lat 80-tych. Wyznaczyli kierunki takim bandom jak Nirvana, Radiohead czy Pearl Jam. Po wydaniu pięciu kultowych płyt w 1993 formacja Pixies rozpadła się w 1993 rok aby 11 lat później połączyć się i grać nieprzerwanie przez kolejne 15 lat! W 2014 roku zespół wydał album „Indie Cindy” a w 2016 „Head Carrier”. W tym roku również Paz Lenchantin zastąpiła na stałe Kim Deal w roli basistki.

W grudniu 2018 zespół rozpoczął pracę nad nowym albumem – „Beneath the Eyrie”. Za produkcję odpowiedzialny jest znany Tom Dalgety, nominowany do nagrody Grammy w 2019 roku znany z pracy z takimi zespołami jak Ghost, Royal Blood oraz z poprzedniego albumu Pixies – „Head Carrier”.

Nazwa „Beneath the Eyrie” nie jest przypadkowa. Album został nagrany w Woodstock w stanie New York. Wychodząc ze studia nagraniowego zbudowanego w kościele St. John's Church z 1896 roku, na drzewie obok można było dostrzec gniazdo orła – po angielsku eyrie. Stąd właśnie nazwa „Beneath the Eyrie” czyli „pod gniazdem”.

Album zawierać będzie 12 utworów które mają poruszyć nawet trzewia, dosłownie zaprogramować słuchacza muzyką z innego świata, lecz brzmiąca nieco znajomo, gdzie baśnie o wiedźmach, podróże Daniela Boone’a i inne nieoczywiste obrazki mogłyby stanowić dobre tło, bowiem Pixies dziwaczność mają w swoim DNA od początku istnienia.

Obrazek stworzony do piosenki „Catfish Kate” jest wizualizacją myślokształtów głównego kompozytora muzyki Pixies – Blacka Francisa. Klip przedstawia fantazyjną, górską postać o imieniu Kate, żyjącą pośród absurdalnych i zdziwaczałych form przypominających zwierzęta i rośliny. Wideo zostało stworzone przez brytyjsko-amerykańską firmę Krank. Neirin Best oraz Lianne Pierce przy tworzeniu „Catfish Kate” użyli wielu ręcznych oraz cyfrowych technik animacyjnych, takich jak np. rotoskopia. Krank zajmował się również innym obrazkiem Pixies „Tenement Song”!

THE BLACK KEYS - Shine a Little Light

"Shine a Little Light" to kolejny singiel promujący dziewiąty studyjny album The Black Keys "Let's Rock", który jest powrotem do bezpośredniego rocka tworzonego przez wokalistę/gitarzystę Dana Auerbacha i perkusistę Patricka Carneya we wczesnych latach zespołu. Auerbach mówi, „Kiedy jesteśmy razem – jesteśmy The Black Keys, zespołem, w którym  znajduje się prawdziwa magia, i zawsze tam była, odkąd mieliśmy 16 lat".

"Let's Rock" został napisany i wyprodukowany przez Auerbacha i Carneya w studio Easy Eye Sound w Nashville i zawiera chórki w wykonaniu Leisy Hans i Ashley Wilcoxson.

The Black Keys, którzy powstali w Akron, Ohio w 2001 roku, wydali 8 albumów studyjnych: debiut The Big Come Up (2002), Thickfreakness (2003) i Rubber Factory (2004), a także ich wydawnictwa w Nonesuch Records: Magic Potion (2006), Attack & Release (2008), Brothers (2010), El Camino (2011) oraz Turn Blue (2014). Zespół zdobył sześć nagród Grammy i headlinował takie festiwale jak Coachella, Lollapalooza i Governors Ball.

Od czasu wydania ich ostatniego wspólnego albumu, zarówno Auerbach jak i Carney byli kreatywną siłą napędzającą wielu różnorodnych artystów.

Dan Auerbach założył wytwórnię nagraniową Easy Eye Sound, której nazwa pochodzi od jego studio w Nashville, a także wydał swój drugi album solowy, Waiting on a Song. Od początku jej działalności Easy Eye Sound stała się domem dla szerokiej gamy artystów, takich jak Yola, Shannon & The Clams, Dee White, Shannon Shaw, Sonny Smith, Robert Finley i The Gibson Brothers, za jej pośrednictwem został wydany też pośmiertny album Leo Bud Welcha, a także wcześniej niewydany materiał Linka Wraya.

Patrick Carney produkował i nagrywał nową muzykę z takimi artystami jak Calvin Johnson, Michelle Branch, Damns of the West, Jessy Wilson, Tennis, Repeat Repeat, Wild Belle, Sad Planets, Turbo Fruits. Stworzył także muzykę przewodnią dla netflixowego serialu BoJack Horseman ze swoim zmarłym już wujkiem, Ralphem Carneyem.

WISPERING SONS - Alone

Belgijski post-punkowy zespół Whispering Sons 16 sierpnia wystąpił na jednej ze scen Soundrive Festivalu. W październiku zeszłego roku ukazał się ich długo oczekiwany debiut „Image". Było to pierwsze wydawnictwo grupy od ukazania się EP-ki „Endless Party" w 2015 r.„Alone" zwiastował pierwszy krążek długogrający formacji.

„Image" to krok na przód  . Wraz z producentem Michą Voldersem oraz inżynierem i współproducentem Bertem Vliegenem, grupa wykorzystała studio jako środek do poszerzenia swojego brzemienia, wzbogacając je o akustyczną perkusję i całą gamę syntezatorów. Na nowej płycie znalazło się 10 utworów, które zostały zrejestrowane w ciągu 10 dni w GAM Studios w Belgii. Za miks nowego materiału odpowiedzialny jest Bert Libeert , a za mastering Frederik Dejongh. Piosenki na płytę powstały po kolektywnej przeprowadzce zespołu do Brukseli w 2016 r. Karmiąc się dynamika miasta stworzyli piosenki poruszające tematy wyobcowanie i dystansu.

FRIENDLY FIRES – Inflorescent [PŁYTA TYGODNIA]

Koniec wakacji zbliża się wielkimi krokami, ale dzięki Friendly Fires w naszych głośnikach, słuchawkach i przede wszystkim głowach lato potrwa jeszcze bardzo długo. Wszystko za sprawą trzeciego albumu „Inflorescent”. Krążek ukazał się 16 sierpnia.

Muzycy od kilku miesięcy zapowiadali swój powrót rewelacyjnymi, pełnymi słońca singlami „Love Like Waves”, „Heaven Let Me In”, „Lack Of Love” oraz „Silhouettes”. „Inflorescent” ukazuje się po ośmioletniej przerwie. Zespół brzmi na wydawnictwie, jakby narodził się na nowo. Przez pewien czas nie było wiadomo, czy grupa powróci z długogrającym albumem. Jednak gdy Ed Macfarlane, Edd Gibson i Jack Savidge, przyjaciele od 11. roku życia, spotkali się w garażu należącym do rodziców Macfarlane’a pod koniec 2017 roku, nie było wątpliwości, że to początek prac nad nowym materiałem. Początkowo muzycy mieli w głowie trzy słowa: Love. Like. Waves, które następnie przerodziły się w świeży, pełen energii utwór.

Za (współ)produkcję albumu odpowiadają Mark Ralph, James Ford oraz Disclosure. Friendly Fires spędzili ostatnie 18 miesięcy w różnych studiach nagraniowych w Londynie. Poprzednie wydawnictwa zespołu, „Friendly Fires” i „Pala”, przywoływały uczucia tęsknoty i eskapizmu. „Inflorescent” jest znacznie bardziej bezpośrednie. Bycie tu i teraz, spotkania ze znajomymi, tańczenie w klubie razem jako trio – to kolejne elementy, które przyczyniły się do powstania trzeciego albumu Friendly Fires. „Inflorescent” opowiada o życiu w obecnej chwili, o braku strachu, chwytaniu momentów, odsuwaniu od siebie wątpliwości i dążeniu do robienia tego, co się kocha.

Tracklista:
1. Can’t Wait Forever
2. Heaven Let Me In
3. Silhouettes
4. Offline
5. Sleeptalking
6. Kiss And Rewind
7. Love Like Waves
8. Lack Of Love
9. Cry Wolf
10. Almost Midnight
11. Run The Wild Flowers

Przyjaciele - stań się jednym z nich: