Aktualności
19.10.2018

Nowości muzyczne 22-28.10.2018

EDITORS – Cold [PIOSENKA TYGODNIA]

Kolejna piosenka z albumu „Violence”, szóstego krążka w dyskografii brytyjskiej grupy. Płyta ukazała się w marcu. Teledysk do singla został nakręcony na Islandii. Za jego realizację odpowiedzialny jest fotograf Rahi Rezvani. - To piosenka o rozstaniu dwojga ludzi, którzy jednak nie chcą się poddać - tak o utworze mówi lider zespołu Tom Smith. W klipie wystąpiła baletnica Drew Jacoby. Ceniona amerykańska artystka to popularyzatorka baletu, starająca się uczynić taniec sztuką egalitarną. W listopadzie Editors zawitają do Polski z dwoma koncertami. Zagrają w Poznaniu i Warszawie.

 

ABRADAB – Powietrze

Współtwórca legendarnego Kalibra 44 powraca z nowym albumem zatytułowanym  „048”.  - Od kilku lat praktycznie nie słucham trueschoolu. Słucham rzeczy nowych i to właśnie one grały mi w głowie, gdy robiłem beaty. Na „048” znajdą się utwory pod względem muzycznym wręcz imprezowe, ale także bardzo mroczne. Jest boom bap i trapowe smaczki, dużo beatu i melodii - mówi Abradab. W jednym z utworów gościnnie usłyszeć można Jokę. Płytę zmiksował Dj Eprom. Premiera albumu „048” odbędzie się 23 listopada.

BOY AZOOGA – Do The Standing Still

Rockowa grupa pochodzi ze stolicy Walii – Cardiff. W czerwcu ukazał się debiutancki krążek kwartetu zatytułowany „1,2 Kung Fu!”. Na krążku znalazło się 11 utworów, które zostały wyprodukowane przez zespół we współpracy z Eddiem El Shakarchiem znanym jako Dr Ed Boogie. Materiał został zarejestrowany w jego salonie w Cardiff. Płyta zebrała bardzo dobre recenzje na Wyspach Brytyjskich. Teraz przyszła pora na zdobycie publiczności poza rodzinnymi stronami.  

TUNE – Tu

Pierwszy utwór z nadchodzącej czwartej płyty zespołu założonego niemal 10 lat temu w Łodzi. Singiel zwiastuje nowe oblicze Tune. Do tej pory kwintet nagrywał w języku angielskim. Obecnie muzycy postanowili, że ich kolejna płyta będzie w całości zaśpiewana w języku polskim. Premiera krążka nie jest jeszcze znana.

  

NOSOWSKA – Basta[PŁYTA TYGODNIA]

Czy po ponad ćwierćwieczu na scenie nadal można zaskoczyć? Okazuje się, że dla Katarzyny Nosowskiej nie ma rzeczy niemożliwych. Przypomnijmy, że jej pierwszy solowy krążek ukazał się w połowie lat 90. i wówczas szokował pionierskim w skali kraju, elektronicznym brzmieniem. Dziś obok płyty wokalistki Heya również nie można przejść obojętnie.

Wydany po siedmiu latach od poprzedniej solowej płyty album bije słuchacza po głowie -  muzycznie i tekstowo. „Basta” jest mocna i bezpośrednia, a momentami nawet brutalna. Artystka zaczęła rapować o prozie życia. Muzykę wyprodukował Michał „Fox” Król, ten sam, który stworzył elektroniczne wcielenie Marii Peszek.

- Według słownika „basta”, to zwrot wyrażający stanowczy nakaz zaprzestania czegoś. Ja jestem teraz w takim momencie swojego życia, że znalazłam w sobie siłę, żeby przestać się przejmować... przepraszać za to, że żyję. Zwróciłam się ku sobie i zapytałam samą siebie czego chcę. Okazało się, że zapragnęłam takiej płyty – bez zbędnych metafor, wyśpiewywania melodii i owijania w bawełnę – mówi o krążku Nosowska.

Lista piosenek:

1. Goń
2. Boję się
3. Ja Pas!
4. Takie to przykre
5. Kto ci to zrobił?
6. Lanie
7. Do czasu
8. Brawa dla państwa
9. Nagasaki
10. Mówiła mi matka
11. Dosyć

 

Przyjaciele - stań się jednym z nich: