Aktualności
10.02.2022

Liście, zapach róży i kadzidło

4 lutego ukazała się debiutancka płyta warszawskiej grupy Róża zatytułowana "BU!". Znalazło się na niej osiem autorskich kompozycji, łączących brzmienie amerykańskiego indie rocka, brytyjskiego post-punku, synth popu i alternatywnego r’n’b. O pracy nad tym albumem oraz planach zespołu w audycji Uwierz w Muzykę opowiadała Małgorzata Penkalla. Posłuchajcie! 

 

Foto: Adam Drzewiecki

Swoją pierwszą piosenką „Oczy” wygrali ogólnopolski Konkurs Songwriterski im. Roberta Brylewskiego. W teledysku do drugiego singla zapowiadającego album "BU!" („Człowiek-pies”) grali licealistów pożerających nauczycielkę. Teraz debiutują płytą łączącą wątki osobiste ze społecznymi, a popową chwytliwość z indie rockowymi gitarami.

Róża to warszawskie trio w składzie: Małgorzata Penkalla, Szymon Lechowicz i Kamil Hordyniec. Twórcy znani są z grup Enchanted Hunters, Sorja Morja oraz Wilga. Grupa zadebiutowała w kwietniu 2021 roku wspomnianym post-punkowym utworem „Oczy” wyprodukowanym wspólnie z Pawłem Krawczykiem z Hey. A już latem 2021 roku Róża wystąpiła m.in. na Jarocin Festiwalu oraz na Festiwalu Fama, gdzie zdobyła tytuł laureata.

"Połączyła nas miłość do muzyki. Z Szymonem znamy się parę dobrych lat. Ceniliśmy swoje dokonania i graliśmy z sobą" - wspomina Małgorzata Penkalla. "Z Kamilem też znamy się długo. Byliśmy grupą przyjaciół, którzy słuchali podobnej muzyki. I w momencie kiedy Szymon przestał grać z Sorja Morja, odezwał się do mnie i zapytał, czy nie chcę z nim robić nowych rzeczy. Pomyśleliśmy, żeby do składu dołączyć Kamila, bo wydawał się takim pewnym, naturalnym brakującym elementem. Okazało się, że w tym trio mamy dobry przelot - nie tylko muzyczny. Bardzo się lubimy i ta Róża rosła nam w siłę!"

Album powstawał od 2019 roku a ukazał się 4 lutego 2022 roku. Z Małgorzatą Penkallą rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

A czym pachnie Róża? "Mam zajawkę na perfumy i trochę się tym interesuję. Więc powiedziałabym, że to jest taka róża z kadzidłem i jakimś zielonym akordem liści" - odpowiada Gosia. "Jest w naszej płycie coś mocno organicznego. Gdybym miała to porównać do innych zjawisk - widzę takie zielsko, które się rozrasta wszędzie. Trochę tego motywu jest w piosence Róża. I to chyba mnie nakierowało na to skojarzenie. A kadzidło, bo wydaje mi się, że ta płytą jest trochę gotycka. Choć ta gotyckość jest nieoczywista i taka nowoczesna."

 

Przyjaciele - stań się jednym z nich: