Aktualności
21.07.2020

Yemenia - debiut fonograficzny Rasm Almashan

Rasm Almashan - wokalistka i autorka piosenek pochodzenia polsko-jemeńskiego - kilka miesięcy temu zadebiutowała albumem zatytułowanym "Yemenia". To muzyczna podróż po świecie i opowieść o biedzie, wojnie i pokoju oraz tęsknocie za krajem. O czym artystka opowiadała na antenie Radia UWM FM.

Foto: Darek Kawka

"Yemenia" to album, który przybliża nam muzyczne i życiowe doświadczenia Rasm Almashan. Jak podkreśla sama autorka i wokalistka - to bardzo kolorowy album. "Jest to muzyka świata inspirowana brzmieniami Jemenu, które zapamiętałam z dzieciństwa. Imigranci z Afryki, którzy mieszkali w Jemenie mieli na mnie duży wpływ. Ucząc się w szkole w Adenie spędzałam dużo czasu z kolegami z Sudanu, Kenii i Etiopii, chłonąc ich piosenki i rytmy. Na płycie są historie z lat 80-tych i 90-tych. Słowa w piosenkach dotykają biedy, wojny i pokoju oraz tęsknoty za krajem. Przesłaniem albumu jest budowanie mostów pomiędzy Bliskim Wschodem a Światem Zachodnim, apel o pokój dla Jemenu."

Rasm Almashan urodziła się w Krakowie. Ale jako sześciolatka przeniosław się z rodziną do Jemenu. Przyznaje, że w związku z trwającą tam wojną czuje bezsilność. Choć stara się opowiadać o dramacie, którego doświadczają Jemeńczycy, niewiele jest w stanie zrobić, by im pomóc. "Nie potrafię o tym myśleć spokojnie. Jest to sytuacja bez wyjścia. Zginęło tam dwóch moich kuzynów. Mój przyrodni czteroletni brat także zmarł. Nie ma tam żadnej opieki medycznej. W niektórych regionach jest lepiej, w niektórych gorzej. Nie dość, że wojna to w Adenie, w której mieszkałam przyszła też olbrzymia powódź. Nasz dom jest zniszczony. Stoi jeszcze, ale jest to ruina, w której nie da się mieszkać. Ludzie też od tego giną, szerzy się malaria..."

Jednak w swoich piosenkach stara się także przedstawić miłe wspomnienia tego kraju z czasów dzieciństwa. "Jemen będzie obecny na każdej z moich płyt. Piszę już nowe piosenki i niedługo planuję wydać singla. Ale nawiązuję też do muzyki Pogórzan z okolic Lipnicy Wielkiej. Te pieśni są przepiękne. Mój dziadek założył zespół Lipniczan, który istnieje do dzisiaj i działa z olbrzymimi sukcesami. Śpiewa tam też moja rodzina, więc chciałam zainspirować się tym i połączyć to z muzyką z Jemenu."

Z Rasm Almashan rozmawiał Michał Napiórkowski. Posłuchajcie!

Album "Yemenia" ukazał się w grudniu 2019 roku. Co ciekawe nagrania realizowano w Warszawie i Olsztynie. Rasm Almashan w studiu towarzyszył zespół w składzie: Paweł Dobrowolski (perkusja), Bartozzi Wojciechowski (bas), Adam Lemańczyk (instrumenty klawiszowe), Adeb Chamoun (instrumenty perkusyjne), Mateusz Szemraj (oud) i Grzech Piotrowski (saksofon). Ten ostatni - twórca i lider projektu World Ochestra - jest także producentem płyty.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: