Jubileusz Czerwonego Tulipana w cieniu epidemii

Zespół Czerwony Tulipan w tym roku świętuje swoje 35-lecie. O jubileuszowych planach, porządkowaniu artystycznych dokonań w czasie przymusowej izolacji i pracy nad nowymi piosenkami w Strefie Niepotrzebnych Słów i Dźwięków opowiadał Stefan Brzozowski. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Stefan Brzozowski przynaje, że z pokorą podchodzi do obecnej sytuacji związanej z epidemią koronawirusa. Stara się kreatywnie wykorzystać czas przymusowej domowej izolacji. Czyta książki, ale też pracuje. "Nie jeździmy na koncerty, bo nie ma dla kogo grać. Ale to nie znaczy, że wszystko stanęło. Ja nadrabiam wszelkie zaległości, które zostały gdzieś za mną i nigdy nie miałem na nie czasu. Zajmuję się aranżowaniem, porządkowaniem swoich piosenek, nut. Porządkuję m.in. Suitę Olsztyńską, czyli opowieść o Olsztynie w piosenkach" - przyznał w rozmowie telefonicznej lider Czerwonego Tulipana.

Zespół włączył się także w akcję zainicjowaną przez grupę Enej. "Nagraliśmy teledysk i zbieramy pieniądze, żeby pomóc naszemu Szpitalowi Miejskiemu w Olsztynie." O specjalnym klipie opowiadaliśmy już na antenie Radia UWM FM.

Zespół myśli już o powrocie do koncertowania. Ma nadzieję, że uda się to w sezonie letnim. "Wszystkie kwietniowe, majowe i czerwcowe koncerty zostały przez nas i organizatorów przełożone. Na kiedy? Nie wiemy jeszcze. Natomiast trzymam się tego, że jak przyjdą ciepłe dni - latem - będzie można zagrać koncerty. Przed nami jeszcze sporo czasu. Zobaczymy, jak sytuacja z koronawirusem będzie się rozwijała. Na Warmii i Mazurach jesteśmy w szczęśliwym położeniu. Jest mało zachorowań. Sytuacja najprawdopodobniej jest opanowana, z czego wynika, że jest szansa na normalne życie i funkcjonowanie."

Stefan Brzozowski przyznaje także, że pracuje nad nowymi utworami. Czy mają szansę niebawem znaleźć się na kolejnej studyjnej płycie? "Powstają nowe piosenki, które chcę włączyć do naszych koncertów. One już są, ale doświadczenie mówi, że dobrze je najpierw ograć i zobaczyć, jak niosą emocje i jak rezonują z publicznością. Dopiero potem można je zarejestrować na płycie. Materiał powstaje i jest komentarzem do naszych obecnych emocji, trosk, naszego myślenia, naszych fascynacji. Ale nie sądzę, żeby w tym roku powstała płyta. Trzeba dobrze to sobie przemyśleć - odrzucić to, co było trywialne, zbędne a zostawić same najcenniejsze przemyślenia i przeżycia. Także - nie śpieszmy się."

Ze Stefanem Brzozowskim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

Jeśli sytuacja na to pozwoli i życie kulturalne wróci do normalności, zespół Czerwony Tulipan zagra latem w Amfiteatrze im. Czesława Niemena w Olsztynie koncert z okazji swojego 35-lecia.