Mikołaj Trzaska: W Olsztynie jest siła, która wiąże ludzi

Był współzałożycielem legendarnej Miłości oraz liderem grupy Łoskot. Dziś realizuje się głównie na gruncie radykalnego free jazzu, współpracując z tuzami światowej improwizacji. Jest także autorem muzyki filmowej i teatralnej. Jego kompozycje usłyszeć można m.in. w obrazach Wojciecha Smarzowskiego. Mikołaj Trzaska był gościem Radia UWM FM.

 

"Z Olsztynem mam bardzo dużo dobrych wspomnień, dlatego, że tutaj był taki fajny klub Alchemia. Właściciel tego klubu Arek Blum zabraszał mnie bardzo często na granie. Ale też wcześniej, gdy studiowałem w Gdańsku, miałem bardzo dużo przyjaciół z Olsztyna. Oni przyjechali studiować do Gdańska. Potem ja przyjeżdżałem przez długi czas tutaj w okolice Pupek. Dziś właściwie w tych okolicach mieszkają ich dzieci. Także ten Olsztyn to dla mnie jest takie miejsce, do którego chętnie się wraca" - przyznaje Mikołaj Trzaska.

"Dom Zły", "Róża", "Drogówka", "Pod mocnym aniołem", "Wołyń", "Kler" - m.in. do tych filmów Wojciecha Smarzowskiego jazzman i wirtuoz saksofonu skomponował w ostatnich latach muzykę. Jak się okazuje pomysł na jeden z nich narodził się... w Olsztynie. "Jest taki hotel vis a vis dworca głównego w Olsztynie. Gdy kręciliśmy w okolicach film "Róża" cała ekipa rezydowała właśnie w hotelu Gromada. Wtedy miałem okazję być na chwilę na planie i też przyjeżdżać do Wojtka rozmawiać o muzyce. I pamiętam dokładnie drogę z dworca do hotelu. Był tam taki nocny sklep z wódką, gdzie co chwilę ktoś musiał iść. I przyszła kolej na Wojtka, żeby poszedł po wódkę. I tam - w tym sklepie nocnym - trafił na... Jerzego Pilcha. I wtedy zrodził się pomysł na film "Pod mocnym aniołem". Także jest w Olsztynie taka siła, która wiąże karmicznie ludzi."

Jakie są tajniki warsztatu Mikołaja Trzaski? Czy w pracy nad muzyką filmową pomaga mu wykształcenie malarskie? Jakie ma plany na najbliższą przyszłość? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy! Z muzykiem i kompozytorem spotkał się Michał Napiórkowski.