Aktualności
08.08.2019

Perfect Son na OFF Festivalu

Po dekadzie występów z zespołem Kyst i solowym projektem Coldair Tobiasz Biliński - jako pierwszy polski artysta - związał się z amerykańską wytwórnią Sub Pop Records. Jako Perfect Son na początku 2019 roku wydał album "Cast". O swojej drodze i planach opowiedział nam podczas OFF Festivalu.

Jak doszło do współpracy Tobiasza Bilińskiego z Sub Pop Records? "Założyciel wytwórni wpadł kiedyś na mój koncert na festiwalu w Austin w Teksasie. Grałem tam jako Coldair. Zainteresował się tym i stwierdził, że jest jakiś potencjał. Potem wiele lat mnie obserwował. Mieliśmy kontakt mailowy, czasem telefoniczny. Wysyłałem mu nowe piosenki. On ich słuchał, dawał jakiś feedback. Bardzo pomógł mi też się ukształtować jakoś muzycznie" - wspomina.

Dziś jego muzyka pojawia się w rozgłośniach na całym świecie. "Sub Pop to wytwórnia amerykańska i promuje swoje rzeczy najbardziej w Stanach. Tam bardzo dużo moja płyta latała w radiu. Byłą nawet na listach przebojów i rankingach najczęściej granych płyt w radiach college'owych. W Polsce też jest zainteresowanie. A przynajmniej mam wrażenie, że jest tego coraz więcej."

Z Tobiaszem Bilińskim spotkał się Wojtek Miśkiewicz. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Tobiasz zdradził nam również, że myśli już o kolejnej płycie Perfect Son. Jaka będzie? "Nie mam pojęcia, bo trochę jestem nadpobudliwy. Czasem złapię jakąś zajawkę na coś nowego i robię kompletnie inną płytę. Także nie zdziwiłbym się jakby to była płyta metalowa albo z samą gitarą akustyczną. Robię teraz sporo pseudohiphowych bitów. Ale nie jestem w stanie tego przewidzieć."

Jesienią zagra także sporo koncetów. W planie jest także trasa europejska w przyszłym roku.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: