Kortez: Jestem w tym samym miejscu

Przez cztery lata zebrał wokół siebie tłumy fanów. Choć nie należy do grona twórców piosenek lekkich, łatwych i przyjemnych, większość jego koncertów wyprzedaje się na długo przed tym, gdy pojawia się na scenie. 13 lipca Kortez wystąpił w Amfiteatrze im. Czesława Niemena w Olsztynie.

Tegoroczne lato jest dla Korteza nieco mniej intensywne niż poprzednie. M.in. przez nie tak duże zaangażowanie w "Męskie Granie". Z własnymi koncertami w ramach trasy "Holiday Tour" występuje głównie w amfiteatrach. Przed przyjazdem do Olsztyna zagrał w sopockiej Operze Leśnej, która wypełniła się do ostatniego miejsca. Bilety na występ w Amiteatrze im. Czesława Niemena również wyprzedały się w kilka dni. "Jest spokojnie. Cały czas jesteśmy w drodze, ale jest bez spiny i bez ciśnienia. To super czas" - mówi.

"Bardzo lubię tutaj wracać. Pierwszy raz w ogóle byłem na rynku w Olsztynie i jestem zachwycony! Uwielbiam też to jezioro (Ukiel), gdzie spędzałem czas z młodym. Brałem go na łódkę i był kapitanem" - wspomina swoje wizyty na Warmii.

Na scenie towarzyszą mu obecnie: Krzysztof Domański, Lesław Matecki, Jacek Lachowicz i Robert Kretzschmar. Dwaj ostatni dołączyli do koncertowego składu niedawno zastępując Marcina Ułanowskiego i Kubę Galińskiego. "Dobrze się nam razem gra, bo nikt nikogo się nie wstydzi. To bardzo ważne, by mieć w zespole ludzi, przed którymi możesz być sobą i nikogo nie udawać. Mnie się to udało!" - podkreśla Kortez.

Z Kortezem przed olsztyńskim koncertem trasy "Holiday Tour" spotkał się Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania bardzo szczerej rozmowy o byciu na scenie, pisaniu piosenek i planach na najbliższe miesiące!

Piosenką promującą wakacyjną trasę Korteza jest utwór "Doskonały dzień". Jak trafiła do niego? O tym także usłyszycie w naszej rozmowie z artystą. Jego trzecia płyta może ukazać się w 2020 roku. Wiosną planuje z zespołem popracować w studiu nad nowym materiałem.