Aktualności
19.02.2019

Agata Karczewska przed fonograficznym debiutem

"I'm not good at having fun" - to tytuł debiutanckiej płyty Agaty Karczewskiej. Krążek wyprodukowany przez Marcina Borsa ukaże się już w marcu nakładem Asfalt Records. Autorka i wokalista przy okazji swojej kolejnej wizyty w Olsztynie opowiedziała nam o albumie i swoim postrzeganiu bycia na scenie.

Kariera muzyczna Agaty Karczewskiej nabiera tempa. Zwycięstwo w eliminacjach do festiwalu w Jarocinie, występ na dużej scenie Pol'and'Rock Festivalu oraz mini-trasa u boku Katarzyny Nosowskiej - to tylko ważniejsze wydarzenia ostatnich miesięcy.

Płyta "I'm not good at having fun" ukaże się 29 marca, a wyprodukowana została przez Marcina Borsa, producenta znanego ze współpracy z wieloma artystami polskiej sceny alternatywnej. "Marcin do mnie napisał na facebooku, że jest mocno zainteresowany tym co ja robię i zapytał, czy nie chciałabym z nim podziałać. Tak to się zaczęło. W idealnym momencie, bo akurat szukałam jakiegoś producenta (...). Mam wrażenie, że Marcin bardzo dobrze rozumie moją muzykę i doskonale wie, czego ja oczekuję i co będzie dobrze brzmiało. Ufam mu totalnie" - podsumowuje Agata.

Karczewska występuje od kilku lat jako solistka. Aranżacje na płycie będą jednak nieco bogatsze. "Poza moim wokalem i gitarą pojawią się inne instrumenty i wszystko będzie brzmiało trochę inaczej, ale nadal w minimalistycznym stylu (...). Jest plan małego poszerzenia składu. Myślę, że chciałabym jeszcze maksymalnie dwie osoby. Mam już gitarzystę i jestem w trakcie negocjacji z perkusistką. Na pewno parę nowych osób pojawi się na moich koncertach".

A do której tradycji muzycznej przyznaje się najbardziej? "Chyba jest mi najbliżej do tradycji alternatywnego country. (...) Nigdy nie byłam w Mrągowie, więc nie wiem jak tam jest i wiem, że wszystkie stereotypy country są mocno krzywdzące. Ale gdy ja mówię country to w ogóle nie myślę o polskim country. Nie jest moim celem być uznaną artystką na arenie polskiego country. Fajnie by było dotrzeć do Stanów i tam prezentować swoją twórczość. Oczywiście to jest jeszcze bardzo długa droga, ale trzeba mieć marzenia" - podsumowuje.

Z Agatą Karczewską rozmawiał Karol Kotański. Posłuchajcie!

Debiutancki album Agaty Karczewskiej wyda Asfalt Records, wytwórnia płytowa specjalizująca się w hip-hopie. Skąd taka nietypowa decyzja? "To wyszło od nich. (...) Wydaje mi się to dosyć logiczne. (...) Środowisko hip-hopowe jest w pewnych punktach zbliżone do słuchaczy muzyki folkowej, czy country pod tym względem, że i w rapie, i w country, i w folku bardzo ważny jest tekst, bardzo ważna jest niezależność i wydaje mi się, że to się jakoś łączy" - mówi Agata.

 

Przyjaciele - stań się jednym z nich: