Aktualności
20.08.2018

Bisz/Radex na Olsztyn Green Festivalu 2018

Ich spotkanie w studiu i na scenie doprowadziło do powstania dwa lata temu płyty "Wilczy humor", która dla fanów zespołu Pustki czy rapowej działalności Bisza była sporym zaskoczeniem. Znaleźli nowy wspólny muzyczny język. A obecnie pracują nad drugim albumem. O czym opowiedzieli nam podczas Olsztyn Green Festivalu. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Radkiem Łukasiewiczem i Jarkiem Jaruszewskim.

Dla Radka był to drugi występ na Olsztyn Green Festivalu. Poprzednio wystąpił tu dwa lata temu z zespołem Pustki. Na Biszu - raperze z Bydgoszczy - miejsce koncertów zrobiło duże wrażenie. "Bardzo mi się tu podoba. Szczególnie ze względu na okoliczności przyrody. Jest naprawdę pięknie! Jest jezioro, dużo ludzi i dobra muzyka. No ja mam ochotę tu zostać jak najdłużej" - mówił.

Co połączyło Bisza i Radka Łukasiewicza? "Przede wszystkim mamy bardzo podobny gust muzyczny - jeżeli chodzi o muzykę alternatywną przede wszystkim. Poszukującą, bawiącą się różnymi rozwiązaniami. I okazało się, że razem możemy tę kreatywność uwolnić w tak szerokim zakresie, że nasza współpraca jest po prostu zajawkową zabawą muzyką. I o to nam chodziło. I okazuje się, że przy kolejnej płycie jest zachowana pewna estetyka, która jest typowa dla Bisz/Radex. To bardzo cieszy, że stworzyliśmy jakiś tam swój świat muzyczny i mam nadzieję, że ten świat będzie przyjmował coraz więcej ludzi w swój obręb" - tłumaczy Jarek.

Nowa płyta duetu Bisz/Radex ukaże się najpewniej w przyszłym roku. Ale pierwszy jej zwiastun poznamy prawdopodobnie już jesienią. "Nie powiemy jeszcze żadnych konkretów. Natomiast myślę, że możemy powiedzieć, że nasza twórczość wspólna ma się dobrze. Dalej się inspirujemy i ja już się właściwie nie mogę doczekać aż jakieś nagrania pokażemy ludziom" - mówi Radek Łukasiewicz.

Z Radkiem "Radexem" Łukasiewiczem i Jarosławem "Biszem" Jaruszewskim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

Radek Łukasiewicz zdradził tajemniczo, że pracuje obecnie nad dwoma nowymi projektami muzycznymi, na czym niestety ucierpi pewnie jego zespół Pustki. Więcej szczegółów powinniśmy poznać dopiero w przyszłym roku. Natomiast już we wrześniu ukaże się album bydgoskiego składu B.O.K. "Pierwszy raz nagraliśmy płytę całą na żywo. Jest to też bardzo duży gatunkowy mix. W innym stylu niż Bisz/Radex, ale myślę, że bardzo ciekawy. Zachecam do sprawdzenia! Koncept album - od początku do końca przemyślany, zarówno w treści jak i w formie muzycznej. Multiinstrumentalny skład: skrzypce, gitary, perkusja, instrumenty dęte, zaproszeni goście. Polecieliśmy grubo! I mega jesteśmy zadowoleni, że udało nam się zrobić własną muzykę od początku do końca" - zapowiada Bisz.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: