20 lat i... co dalej? - Coma na Olsztyn Green Festivalu 2018

Łódzka grupa Coma skończyła właśnie 20 lat. Jesienią planuje jubileuszową trasę w małych klubach pod hasłem "Blisko". Zapytany w Olsztynie o przyszłość zespołu Piotr Rogucki zażartował, że czeka go... emerytura. "Kto by tyle czasu w jednym zakładzie pracy wytrzymał" - mówił w rozmowie z Martą Wróblewską. I dodał: "Aktualnie działamy z zespołem i temu się poświęcam. Natomiast niewątpliwie mam plany na następne lata, żeby realizować swoje projekty solowe."

"Dwadzieścia lat temu był to zupełnie inny świat. Narzędzia były prostsze. Trudniej było wydać album. Nie było internetu. Rozwieszaliśmy plakaty na mieście, żeby informować ludzi o tym, że jest koncert. Mieliśmy swój pomysł na zespół. Przemycaliśmy go rok po roku. Były sukcesy, czasami również porażki. Rozumiemy się od dwudziestu lat i dlatego nadal gramy" - mówił po koncercie na scenie Olsztyn Green Festivalu Piotr Rogucki.

Podczas koncertu na Olsztyn Green Festivalu zespół zaprezentował kilka piosenek... ze starych polskich filmów dla dzieci, które znajdą się na najnowszym albumie. "Dostaliśmy taką propozycję od Męskiego Grania, żeby stworzyć projekt specjalny. Zdecydowaliśmy, że zagramy w nowych aranżacjach piosenki z filmów dla dzieci. Okazuje się, że są bardzo aktualne - zarówno pod względem muzycznym, jak i tekstowym. Są bardzo uniwersalne. I nie zawsze są to piosenki, które można by dedykować tylko i wyłącznie dzieciom. Zrobiliśmy je z nowym brzmieniem, bo jednak te stare nie wytrzymują próby czasu. I okazuje się, że ludziom się to podoba" - tłumaczy Rogucki. I dodaje, że wybór piosenek był o tyle łatwy, że pamięta je ze swojego dzieciństwa.

Z Piotrem Roguckim rozmawiała Marta Wróblewska. Posłuchajcie!

6 paździenika rozpocznie się trasa koncertowa z okazji 20-lecia działalności grupy Coma. Zespół zdecydował, że chce zagrać w salach, które wielkością pozwolą być "Blisko" publiczności, aby podziękować za ostatnie 20 lat.

W ten sposób muzycy zapraszają do udziału w urodzinowych koncertach: "Pierwsza „trasa”, około 10-ciu koncertów w jednym klubie, raz, dwa razy w miesiącu w legendarnym Iron Horse, wynagrodzenie - kufel piwa na głowę. Kiedy oprócz rodziny jako słuchacze zaczęli pojawiać się obcy wiedzieliśmy, że coś się dzieje, kiedy w garderobie przed kolejnym koncertem pojawiła się krata piwa wiedzieliśmy, że to sukces, kiedy po ostatnim koncercie podszedł do nas właściciel i powiedział idzie tak dobrze, że za rok już u mnie nie zagracie, wiedzieliśmy, że nie zagramy. Pojawiło się to co najważniejsze, fani, tacy prawdziwi z ciała i kości. Nie podchodzili tylko po fotkę na insta, (nie było instagrama) chcieli z nami być. Minęło 20 lat, my nadal chcemy być z Wami. Zagramy 20 koncertów w mniejszych salach, aby być BLISKO. 20 lat to dobra okazja do spotkania bez instagrama. Do zobaczenia”.

Oto plan jesiennych koncertów:
06.10 – Łódź (Radio Łódź)
12.10 – Toruń (NRD)
13.10 – Bydgoszcz (Kuźnia)
14.10 – Damasławek (C.K)
20.10 – Wrocław (Stary Klasztor)  
21.10 – Zielona Góra (Kawon)
25.10 – Kraków (ZetPeTe)
26.10 – Katowice (Rialto)  
03.11 – Warszawa (Hybrydy)  
08.11 – Włocławek (C.K. Browar)
10.11 – Poznań (U Bazyla)
11.11 – Szczecin (K4)
23.11 – Sopot (Sfinks)
24.11 – Gdynia (Ucho)
25.11 – Gdańsk (Kwadratowa)
7.12 – Lublin (Dom Kultury)
08.12 – Białystok (Zmiana Klimatu)
09.12 – Olsztyn (Nowy Andergrant)
15.12 – Łódź (Wytwórnia)