Aktualności
31.07.2018

Retro futuro Mai Kleszcz

Jesienią ukaże się nowy album Mai Kleszcz pt. "Odyseja". Dla wokalistki i jej zespołu płyta będzie otwarciem na nowe brzmienia. "Jest zupełnie inna od poprzednich. Jest nową odsłoną i nową podróżą" - zapowiada. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Piotra Szauera.

Autorem tekstów i kompozycji jest życiowy i muzyczny patrner Mai Kleszcz - Wojtek Krzak. Do tej pory artyści sięgali przede wszystkim po teksty Bogdana Loebla. "Ewidentnie nastąpił w nas jakiś taki przełom i ta fascynacja retro - czyli tym takim złotym mistycznym wiekiem, do którego się tęskni - się wypaliła. I chyba coraz częściej (jako, że mamy wspólne dzieci z Wojtkiem, które dorastają), mamy poczucie, że musimy gdzieś je dogonić. Staramy się nie odrzucać ich języka tylko poznawać go. Więc ta płyta jest taką wyprawą w przyszłość. Jest negacją tych naszych poprzednich działań. Mi się kojarzy bardzo z ścieżką muzyczną z filmu Blade Runner. To jest mniej więcej taki obszar poszukiwań. Ja to nazywam: retro futuro" - opowiada Maja Kleszcz.

I dodaje: "Same historie są też dosyć futurystyczne. Chociaż opowiadają o dzisiejszym świecie: o tym, jak się w nim odnajdujemy, jak go zanieczyszczamy i jak toksyczni jesteśmy."

Z wokalistą przed jej koncertem w Toruniu rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

Płytę "Odyseja" zapowiada tytułowa piosenka, do której powstał także klip.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: