Aktualności
25.04.2018

Limboski nagrał płytę o miłości, śmierci i samotności

"Poliamoria" to tytuł nowego albumu Michała Augustyniaka, czyli Limboskiego. O piosenkach, które znalazły się na nim autor i wokalista opowiadał w "Strefie Niepotrzebnych Słów i Dźwięków" tuż po premierze - 23 kwietnia. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Piotra Szauera.

Limboski przeniósł się przed rokiem z Krakowa do Berlina. Piosenki jednak tworzył... pomiędzy. A nagrywał je w studiu Marcina Borsa w górach w Suchej Beskidzkiej. Autorowi towarzyszyli: Jacek Cichocki (instrumenty klawiszowe, fortepian), Kuba Rutkowski (bębny), Dominik Bieńczycki (bas, skrzypce) oraz chórzystki.

Tytuł albumu podpowiada nam, o czym traktują piosenki. A ich autor przynaje, że główny temat to miłość, relacje, ale też śmierć i samotność. "Było ogromnie dużo miłości wokół mnie. Zresztą cały czas jest. Tak naprawdę z moich obserwacji wynika, że często wydaje nam się, że tej miłości nie ma. A ona tak naprawdę jest, tylko nie zawsze w taki sposób tzw. na twarz. Więc było wiele miłości i te piosenki o tym opowiadają. Mam też dużo wspomnień z tego okresu i te wspomnienia też są w tych piosenkach. Tak - to jest płyta o miłości. Powiedzmy to głośno" - podsumował Limboski.

Z Michałem Augustyniakiem rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: