Aktualności
15.03.2018

Natalia Przybysz w kobiecej trasie

Swoją ostatnią wizytę w Olsztynie wspomina świetnie. Po koncercie na Green Festivalu zabrała z sobą... psa z olsztyńskiego schroniska. U progu wspólnej trasy z grupą Mikromusic i młodą wokalistką Odet, opowiedziała nam m.in. o zmianach w swoim zespole, współpracy z Krzysztofem Zalewskim oraz... początku prac nad nowym materiałem.

Natalia Przybysz w naszym mieście wystąpiła poprzednio w sierpniu 2017 roku podczas Olsztyn Green Festiwalu. Tę imprezę odwiedziła już drugi raz i bardzo dobrze ją wspomina. "Było trochę szaro, ale to był taki rok, w którym się trochę otworzyłam na akweny naturalne. Nauczyłam się trochę pływać i po prostu płynęłam sobie dwa razy - i wieczorem i rano - w jeziorze. I to było ekstra. Byli super ludzie, była fajna dyskusja. Moja siostra grała. Było super. Bardzo lubię ten festiwal" - wspomina Natalia.

Już wtedy zaśpiewała piosenki z płyty "Światło nocne", choć krążek miał ukazać się dopiero jesienią. Dziś jednak piosenki z tego krążka podczas koncertów brzmią nieco inaczej. "W moim zespole nastąpiły delikatne zmiany. Albo znaczące! Tuż po nagraniu płyty odszedł perkusista Hubert Zemler - wezwany przez głos alternatywnych i awangardowych projektów. Natomiast teraz nastąpiła jeszcze zmiana basisty. Filip Jurczyszyn nie gra. Będzie teraz grał Pat Stawiński. To jest niesamowite, bo mam po prostu fenomenalną sekcję rytmiczną. Na bębnach jest Kuba Staruszkiewicz. I oni są przyjaciółmi, mają swój własny zespół - Pat Jacob. Niedługo będzie miał premierę płyty. Ja też tam śpiewam. I również inne ciekawe osoby. Ale chyba nie mogę o tym mówić, bo to jest jakaś niespodzianka. Oni - będąc przyjaciółmi, mając wspólny zespół - stanowią fenomenalną sekcję rytmiczną. Więc to jest ekscytujące, bo te piosenki teraz zaczęły jakoś tak bardzo, bardzo równo brzmieć. I oni są jednością. To jest ważne! I to jest dla mnie bardzo ekscytujące, bo mam więcej energii dzieki temu."

Wspólna trasa Natalii Przybysz, Odet i zespołu Mikromusic to osiem koncertów. Pierwszy z nich odbył się 15 marca w Warszawie. Kolejne przystanki to: Poznań, Gdańsk, Olsztyn, Łódź, Katowice, Lublin i Kraków. Co połączyło artystki? "Jesteśmy kobietami. Odet jest takim pisklakiem, który jedzie z nami i myślę, że doceni to. Jest bardzo ciekawą, nową twarzą. Współpracowała z Jurkiem Zagórskim - moim szwagrem i producentem. Z kolei Natalia Grosiak i Mikromusic to jest jakby takie yin do mojego yang. Sposób śpiewania i w ogóle temperatura muzyki jest wprost odwrotnie proporcjonalna do tego, co my robimy. Więc to jest takie fajne uzupełnienie. Na zasadzie kontrastów będziemy jakby współtworzyć te wieczory. Nie będziemy ze sobą grać. To jest taki... minifestiwal" - zapowiada Natalia.

W audycji "Uwierz w Muzykę" opowiedziała nam także o płycie "Zalewski śpiewa Niemena" - gdzie wspólnie z siostrą Pauliną towarzyszy Krzysztofowi Zalewskiemu - oraz pierwszych szlifach na swój kolejny solowy krążek.

Z Natalią Przybysz rozmawiał Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania tej rozmowy! I na koncert - w niedzielę 18 marca w olsztyńskim CEiIK-u.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: