Koncertowe pożegnanie roku pod gwiazdami z Wojtkiem Mazolewskim

30 grudnia na dziedzińcu olsztyńskiego zamku na zakończenie roku wystąpił Wojtek Mazolewski Quintet. Mimo przeszywającego chłodu - tłumy olsztynian skorzystały z zaproszenia Miejskiego Ośrodka Kultury i grupy, która rozgrzała ich swoją muzyką.

Foto: Wojtek Mazolewski

Trzeba przyznać, że choć pomysł plenerowego koncertu pod koniec grudnia mógł wiele osób odstraszyć, był jednak strzałem w dziesiątkę. Ciekawość miejsca, aury zamkowego dziedzińca i chęć wysłuchania w tej przestrzeni muzyki zespołu Wojtka Mazolewskiego - wzięły górę. Ponad 400 osób skorzystało z zaproszenia i zapamięta zapewne ten wieczór na długo.

"Warunki były spartańskie, ale przerodziły się we wspólne, kolektywne doświadczanie radości bycia razem. Po prostu" - mówił nam po koncercie Wojtek Mazolewski. "Kiedy wychodziliśmy na scenę, wiedziałem, że organizatorzy mieli wielkie problemy z ogarnięciem sceny w tej temperaturze, padły nagrzewnice i że będzie dużo gorzej niż zakładali. Ale kiedy zobaczyłem ten tłum ludzi gotowych na wszystko - raczej martwiłem się o publiczność, niż o swój zespół. I obserwowanie radości z takiego przeżywania razem muzyki bardzo szybko wniosło nas na taki bardzo radosny poziom muzykowania. I myślę, że wszyscy razem przeżyliśmy fajny wieczór, jeden z ostatnich w 2017 roku".

Z Wojtkiem Mazolewskim po koncercie rozmawiał Michał Napiórkowski. Jesteście ciekawi jakie plany artysta ma na 2018 rok? - koniecznie posłuchajcie!

 

Foto: Wojtek Mazolewski