Aktualności
30.10.2020

Co wiemy dziś o wirusie SARS-CoV-2?

Od czego zależy skuteczność testów na obecność wirusa SARS-CoV-2? Czy jako społeczeństwo jesteśmy w stanie uodpornić się na jego działanie? I kiedy tak naprawdę na świecie pojawił się w organizmie człowieka? Na te pytania odpowiedziała nam dr Aleksandra Kurzyńska z Wydziału Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Dlaczego od prawie roku od wykrycia pierwszego zakażenia wirusem SARS-CoV-2 naukowcy nie są w stanie poradzić sobie z jego rozprzestrzenianiem? "Ten typ koronawirusa jest dla nas nowy. Nie zachowuje się tak, jak wszystkie dotychczas poznane koronawirusy. Problem stanowi przede wszystkim jego bezobjawowość. To udało się odkryć w trakcie prowadzenie diagnostyki u osób, które potencjalnie tego wirusa mogły nie mieć. Jednak testy PCR wykazały, że był" - tłumaczy dr Aleksandra Kurzyńska z Katedry Anatomii i Fizjologii Zwierząt Wydziału Biologii i Biotechnologii UWM w Olsztynie.

Pierwszy potwierdzony przypadek COVID-19 w Polsce ogłoszono na początku marca 2020 roku. Wówczas twierdzono, że do Europy wirus przywędrował zimą z Chin. Dziś wiemy jednak, że był tu obecny dużo wcześniej. "Czytałam o doniesieniach, że próbki krwi pobrane we Francji u pacjentów w okolicy kwietnia 2019 roku poddano dodatkowym analizom na obecność SARS-CoV-2 i testy te wyszły pozytywnie. Więc rzeczywiście są domniemania, że ten wirus pojawiał sie w populacji ludzkiej już wtedy. Natomiast nie zapominajmy, że pojawił się w populacji ludzkiej przez transfer międzygatunkowy. Wcześniej pojawiał się u zwierząt. Zakładamy, że transfer do ludzi najprawdopodobniej nastąpił od nietoperzy."

Dr Kurzyńska podkreśla także, że wykrywalność koronawirusa jest coraz lepsza. Dlaczego? "Testy cały czas są doskonalone a wirus cały czas się zmienia. Przez różne mutacje zmienia się jego budowa. Obecne testy - szczególnie testy ELISA - oparte są o budowę kapsydów wirusa SARS-CoV-2. Wykrywają one trzy białka. Szczególną uwagę poświęca się w tej chwili białku S1, które jest bardzo charakterystyczne dla SARS-CoV-2. Ta dokładność testów z czasem będzie wzrastać i jest już na całkiem dobrym poziomie. Jednak pamiętajcie państwo, że najpewniejsze jest wykonanie wymazu i test PCR."

Z dr Aleksandrą Kurzyńską spotkał się Arkadiusz Stępień-Miernikowski. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Po kilku miesiącach wiemy już, że wirusem SARS-CoV-2 można zakazić się kilkukrotnie. "Mamy na ten temat bardzo różne zdania. Należy pamiętać, że ten wirus w pewnym momencie się zmienia, może mutować. Wirusy przenoszą się na poszczególne osoby, wymieniają się informacjami między sobą i przez to w jakimś stopniu może ulec zmianie budowa otoczki tego kapsydu. A nasz organizm reaguje właśnie na ten kapsyd i uczy się odpowiedzi w oparciu o budowę wirusa. Jeżeli ona się zmienia i my wytworzymy przeciwciała na jeden typ a drugi typ będzie troszeczkę inny - nasz organizm może nie rozpoznać tego wirusa po raz drugi. Natomiast cały czas w sferze pytań pozostaje to, jak długo w organiźmie utrzymują się przeciwciała."

Przyjaciele - stań się jednym z nich: