Zdalna obrona na 5!

Pierwsi studenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie mają już za sobą zdalną obronę prac dyplomowych. Na Wydziale Prawa i Administracji tytuł magistra uzyskała w ten sposób Martyna Cieloszczyk. Jak będzie wspominać tę wyjątkową chwilę? Czy inni mają się czego obawiać? Posłuchajcie!

Martyna Cieloszczyk - absolwenta prawa na Wydziale Prawa i Administracji UWM w Olsztynie - przyznaje, że zdalna obrona pracy magisterskiej była dla niej podwójnie stresująca. "Stresowałam się bardzo na samym początku. Bałam się, że zerwie m połączenie internetowe lub coś będzie przerywać i coś po prostu pójdzie nie tak. Ale okazało się, że wszystko było w porządku. Nie mam też porównania z taką standardową obroną, bo jednak prawo to jednolite studia magisterskie. Ale wydaje mi się, że nie odbiega to od takiej tradycyjnej obrony. Widać całą komisję i jest dosyć przyjemnie" - komentuje. "Jedyna różnica jest chyba taka, że obrona online jest nagrywana. Nic szczególnego się nie dzieje" - dodaje.

Martyna obroniła się na 5. Temat jej pracy magisterskiej to: "Problematyka wykrywania przestępstwa zgwałcenia - aspekty kryminalistyczne". Promotorem pracy był dr hab. Jarosław Moszczyński, prof. UWM z Katedry Kryminologii i Kryminalistyki.

Jednak to nie koniec nauki. Teraz absolwentkę WPiA ją egzamin na aplikację. "Egzamin wstępny odbędzie się pod koniec września. Nie wiemy jeszcze czy będą jakieś szczególne wymogi. Pewnie będzie to zależało od tego, jaka będzie wtedy sytuacja w kraju."

Z Martyną Cieloszczyk rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

Jeśli także chcielibyście opowiedzieć nam o swoich wrażeniach ze zdalnej obrony pracy dyplomowej lub podzielić się opinią na temat kształcenia na odległość - piszcie na adres: pisz@uwmfm.pl