Aktualności
03.04.2020

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Olsztynie już diagnozuje COVID-19

3 kwietnia Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Olsztynie rozpoczął diagnozowanie osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Do placówki trafił specjalistyczny sprzęt, który pozwala w 67 minut stwierdzić czy w pobranej próbce obecny jest patogen. Szczegóły zdradził nam Prorektor ds. Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie prof. Sergiusz Nawrocki.

Jak już informowaliśmy na antenie Radia UWM FM nowy sprzęt miał pojawić się w dwunastu miejscach w Polsce, w tym m.in. w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie. A było to możliwe dzięki zwiększeniu przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego subwencji. To znacznie przyspieszy proces diagnozowania osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2.

"Uruchomiliśmy urządzenie do szybkiej diagnostyki zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Umożliwia ono w ciągu 70 minut potwierdzenie bądź wykluczenie bardzo czułą metodą. Plusem jest to, że odbywa się to szybko, a nie w ciągu 8-12 godzin jak w Sanepidzie. Dodatkowo w ramach testu diagnozujemy kilkadziesiąt innych patogentów, które mogą być w układzie oddechowym, czego Sanepid nie robi.  Czyli wykrywamy np. inne wirusy i bakterie. To pomoże sprawdzić, jak ma się to do innych zakażeń. Bo istnieją takie hipotezy, że np. zakażenie innym wirusem chroni przed zakażeniem SARS. Pojawiają się też doniesienia, że szczepienie na gruźlicę może utrudniać to zakażenie" - tłumaczy prof. Sergiusz Nawrocki.

"Ubiegamy się w tej chwili o dodatkowe finansowanie testów. Chcemy aby te koszty na bieżąco pokrywał Narodowy Fundusz Zdrowia" - dodaje Prorektor ds. Collegium Medicum UWM w Olsztynie.

Z prof. Sergiuszem Nawrockim rozmawiał Arkadiusz Stępień-Miernikowski. Posłuchajcie!

Przyjaciele - stań się jednym z nich: