Art and Science w kortowskiej Starej Kotłowni

Wydział Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie zaprasza do kortowskiego Centrum Ekspozycyjnego "Stara Kotłownia", gdzie do 21 marca możemy obejrzeć wystawę "Art and Science". Jej wernisaż odbył się 28 lutego. To wizualny dowód na przenikanie się świata nauki i sztuki.

Prace powstały podczas sympozjum i warsztatów, które odbyły się we wrześniu 2017 roku w Stacji Hydrobiologicznej Instytutu Nenckiego PAN w Mikołajkach. Ich uczestnikami byli pracownicy naukowi Instytutu Nenckiego PAN, malarze z Okręgu Rzeszowskiego Związku Polskich Artystów Plastyków oraz artyści z Wydziałów Sztuki: Uniwersytetu Rzeszowskiego i Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

"Są prace malarskie, ale jest też film zainspirowany działaniami nauki" - opowiada Joanna Kaczmarczyk z Wydziału Sztuki UWM.  "Są też prace strukturalne, czyli wykonane z różnych materii. Będą też atrakcje niezwiązane z nauką, które zainspirowały nas, żeby stworzyć zupełnie inną przestrzeń muzyczno-multimedialną".

Z dr Anną Drońską i Joanną Kaczmarczyk z Wydziału Sztuki UWM spotkał się Arkadiusz Stępień-Miernikowski. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

O współpracy z artystami opowiedział nam także prof. dr hab. Adam Szewczyk z Instytutu Nenckiego PAN. Jak ocenia współpracę z artystami? "To nie jest proste, ale szalenie inspirujące i kreatywne - mam nadzieję - dla obu stron, tzn. dla artystów i biologów. Spotkaliśmy się, żeby wymienić poglądy i pokazać to, co widzimy w mikroskopie badając różne układy biologiczne. I mieliśmy nadzieję, że to zainspiruje artystów. Mam nadzieję, że to był dobry eksperyment, bo chcemy go kontynuować" - podkreślał.

"Współczesne nauki biologiczne nie mogą się obejść bez mikroskopu. Bez obrazów, których gołym okiem się nie zobaczy. To, co pokazaliśmy to były tzw. znakowania różnymi barwnikami substancji, które się znajdują w komórkach. Pokazawaliśmy też różne mikroorganizmy, których gołym okiem można nie zobaczyć. Ten niewidzialny świat miał ich zainspirować. Myślę, że byli tym zdziwieni. Największe wrażenie zrobiły mikroorganizmy jeziora Mikołajskiego. Były bardzo aktywne, o bardzo różnorodnych formach. Niektórzy mówili, że więcej do wody nie wejdą..." - dodał prof. Szewczyk.

W wystawie udział biorą: Barbara Bokota-Tomala, Magdalena Uchman, Joanna Kaczmarczyk, Mirosław Pawłowski, Marcin Piotrowicz, Kamila Bednarska, Piotr Woroniec jr, Marek Olszyński, Marek Szczęsny, Maciej Śliwiak, Anna Drońska, Jerzy Tomala, Antoni Nikiel, Agata Karaś, Marek Haba.