Aktualności
30.06.2015

Seven Festival odwołany...

Seven Festival odwołany...

To już prawdopodobnie koniec rockowego grania w Węgorzewie. Organizatorzy Seven Festivalu ogłosili, że impreza po raz kolejny nie odbędzie się. Publikujemy pełną treść komunikatu przesłanego mediom.

"Jako organizatorzy Seven Festival Węgorzewo 2015 zmuszeni zostaliśmy w dniu dzisiejszym podjąć decyzję, która dla fanów muzyki rockowej, dla fanów Węgorzewa może oznaczać jedno – koniec Rockowiska.
Seven Festival 2015 nie odbędzie się. Obecny skład organizatorów wyczerpał swoje możliwości. Po przeprowadzeniu ostatnich 12 edycji nieprzerwanie od 2002 roku, okazało się, że nie jesteśmy w stanie zrobić tej 13 edycji. Jest nam tym bardziej przykro, że po ubiegłorocznej katastrofie wydawało się, że będzie tylko prościej, że obrona naszej węgorzewskiej imprezy przed upadkiem stanie się celem samym w sobie dla wszystkich sympatyków Sevena, Węgorzewa, Mazur. Niestety. Odezwało się polskie „piekiełko”. Jeden ze współorganizatorów sprzed kilku lat okazał się bardzo skuteczny. Blokowanie dotacji ministerialnych, samorządowych, sponsorskich, szkalowanie i czarny PR zrobiło swoje (2014 r. – 300 tys, 2015 r. 150 tys. )
Oczywiście, to nie tylko działania naszych „przyjaciół” zniszczyły festiwal. Może też nasze zbyt ambitne plany i pomysły….. Może zapraszanie gwiazd w stylu Soulfly, Biohazard, Sepultura, Epica, itd. powinno być zabronione i zarezerwowane dla wielkich. Może trzeba było sobie już dawno powiedzieć, że bez infrastruktury, sieci kolejowej, czy amfiteatru jako miasto powoli nie liczymy się, że jedyne na co nas stać, to jeden zespół z polskiego topu na sezon. Może zabrakło odważnego, który by powiedział głośno, że muzyka rockowa, Węgorzewo jest atrakcyjne dla sponsorów na poziomie 1 tys. zł a nie na poziomie 100 tys. Może. Tylko nikt tego nie powiedział otwartym tekstem. Nikt tego nie chciał słyszeć.
Chcielibyśmy, by oceniono naszą pracę nie przez pryzmat odwołanej edycji, nie przez pryzmat problemów ostatnich 2-3 lat, ale przez pryzmat kilkunastu udanych. Bo wówczas mieliśmy sojuszników. Dziś, gdy nam się „noga powinęła” zostaliśmy sami.
Przegraliśmy jako organizatorzy, przegraliśmy jako miasto, bo impreza ogólnopolska kojarzona od 1991 roku z Węgorzewem przestaje istnieć. Przegrały zespoły, które do końca wierzyły, że zdamy egzamin, przegrała młodzież, której sprawiliśmy ogromny zawód. Sprawiliśmy zawód wielu osobom, które od lat wspierały festiwal, które do końca, do wczoraj szukały jeszcze pomysłu na uratowanie festiwalu. To im przede wszystkim należy się podziękowanie.
Mamy nadzieję, że Węgorzewo wróci jeszcze na mapę letnich festiwali, niekoniecznie rockowych. Życzymy powodzenia tym, którzy spróbują podjąć próbę reaktywacji. Może połączenie rocka i ekologii znajdzie innych, silniejszych organizatorów i mecenasów na Warmii i Mazurach?
W ciągu najbliższych kilkunastu dni poinformujemy o dalszych krokach prawnych, związanych m.in. z funkcjonowaniem stowarzyszenia (prawdopodobny wniosek do sądu o likwidację) i rozliczeniami po festiwalu."

ORGANIZATORZY FESTIWALU ROCKOWEGO W WĘGORZEWIE OD 2002 ROKU

Przyjaciele - stań się jednym z nich: